Z dedykacją dla Pauline Comello i Grabrieli Palmowskiej
I zobaczyłam mojego dawnego znajomego Thomasa. Szybko się wyrwałam i odsunęłam.-Co ty tu robisz?!-zapytałam podirytowana jego osobą.
-Tańczę ze wspaniałą kobietą, którą kocham-powiedział tak jakbyśmy byli parą
-Zabieraj te łapy do cholery-powiedziałam i spojrzałam na Leona który właśnie szedł w naszą stronę. Kiedy mój ukochany podszedł zobaczyłam, że jest bardzo zazdrosny i postanowiłam szybko spławić Thomasa, lecz to nie jest takie łatwe.
-Co chcesz Thomas-powiedziałam kiedy Leon położył swoje silne dłonie na mojej tali, a ja mogłam poczuć te nieziemskie perfumy.
-Już nic-powiedział zakłopotany patrząc na Leona. Znali się, ale Leon osiągnął większy sukces, a Thomy miał zająć się aktorstwem, ale stracił role i przez to nie dostał Oskara.
-No, to spadaj-powiedział Leon ze złością i mocniej zacisnął dłonie na mojej tali. Położyłam na nich ręce i złośliwie uśmiechnęłam się do Thoma. On odszedł, a Leon mamrotał jeszcze pod nosem, że nie może z ukochaną spędzić wieczoru, bo wtrąca się taki debil Hereida. Delikatnie pocałowałam go w usta i zapytałam
-Lepiej-zapytałam z uśmiechem
-Lepiej-powiedział również uśmiechnięty i oddał pocałunek
-Może usiądziemy i zjemy coś?-zapytał, a ja przytaknęłam i razem nałożyliśmy sobie jedzenie po czym usiedliśmy przy stole.
-Więc czemu Thomas przyszedł na tą gale? Przecież to raczej nie jego klimaty.-zapytałam i razem się zaśmialiśmy
-Możliwe, że dostanie nagrodę dla najbardziej wkurzającego byłego chłopaka mojej dziewczyny-powiedział i parsknął śmiechem.
-A ja myślę, że przyszedł tutaj żeby mnie wkurzyć-powiedziałam i spojrzałam na tego idiotę, który stał przy barze i rozmawiał z jakąś cycatą babką. No tak, Tommy zawsze mnie zdradzał i podrywał inne. Kiedy razem z Leosiem zjedliśmy przyszedł czas na nagrody.
-Nagrodę dla najbardziej hojnego i uczciwego biznesmena otrzymuje Pan Leon Verdas-powiedziała kobieta, a mój ukochany wszedł na scenę i odebrał nagrodę.
-Nagrodę dla najpiękniejszej kobiety znajdującej się tutaj otrzymuje Pani Violetta Castillo-powiedziała, a ja weszłam na scene, odebrałam nagrodę i podeszłam do Leona. Pocałowałam go, a on szepnął mi do ucha Dla mnie jesteś najpiękniejsza na świecie, a ja się zarumieniłam. Po rozdaniu nagród poszłam się napić, a mój ukochany oglądać obrazy. Kiedy piłam mojego szampana usłyszałam strzał. Przestraszyłam się i od razu pobiegłam szukać Leona. Kiedy dotarłam do wystawy obrazów zobaczyłam mojego chłopaka, który leżał nieprzytomny na ziemi, a wokół niego kałuże krwi. Zaczęłam wołać pomoc jednocześnie przytulając Leosia i sprawdzając czy oddycha. Po chwili przybiegli inni ludzie i wcześniej już wezwani ratownicy. Zabrali Leona, a ja miałam jechać z nimi. Szybko poszłam za mężczyznami. Po 4 minutach byłam już w karetce. Płakałam, straszni płakałam, kiedy usłyszałam dźwięk Sms'a w moim telefonie. Wyciągnęłam białego I'Phone i spojrzałam na wyświetlacz. Otworzyłam buzie ze zdziwienia
U sumtno
Biedny Leoś w szpitalu
Teraz był on potem będą inni, aż zostaniesz sama, całkiem sama
XXX
Podniosłam głowę i zdenerwowana spojrzałam na Leona
Pierwsza, fajny uu Tomas nie ładnie czekam na next. A to nie pisze się Heredia?
OdpowiedzUsuńhttp://czytaj-o-naxi.blogspot.de/?m=1
Dzięki za kom
UsuńJa pisze Hereida
Na pewno wpadnę
Ślicznotka♥
Zw! :*
OdpowiedzUsuńDzięki za dedyk.
OdpowiedzUsuńJest boski!
Dzięki
UsuńUwielbiam cię!
U ciebie też super i wysłałam jeszcze raz zgłoszenie na konkurs na OP bo wcześniej hasła nie napisałam
Życze weny
Ślicznotka♥
Dziękuję ci bardzo za dedykację.
OdpowiedzUsuńSuper rozdział
Czekam na next
Dzięki za kom
UsuńNext niedługo, ale święta i wiesz pracy dużo
Ślicznotka♥
Ten rozdział jest straszny
OdpowiedzUsuńA ten sms jeszcze straszniejszy!!!!!!!!!!
Nie aż taki straszny, ale gdybym ja takiego Sms' a dostała to też bym się bała.
Usuń