sobota, 25 października 2014

Prolog- I want to find my love

 
To już dziś. Właśnie znajduje się w samolocie wylatującym do Los Angeles. To dziś jest ten dzień kiedy wylatuje z miasta w którym skończyłam studia. Było mi tu dobrze, ale mam nadzieje że w mieście aniołów znajdę wreszcie miłość. Nagle usłyszałam ciepły głos stewardessy Proszę zapiąć pasy, wyprostować oparcie fotela do pozycji siedzącej i złożyć małe stoliczki. Wykonałam wszystkie polecenia i wygodnie rozsiadłam się w fotelu, zamknęłam oczy i czekałam aż samolot oderwie się od ziemi. Po chwili poczułam motyle w brzuchu i brak gruntu pod kołami maszyny. Kiedy już wystartowaliśmy i wylecieliśmy na właściwą wysokość odpięłam pasy i położyłam się spać.

Nagle usłyszałam głos mówiący, że za dziesięć minut lądujemy. Szybko wstałam i zaczęłam pakować gazety i różne rzeczy do torby. Po chwili byłam już spakowana i poczułam, że koła samolotu dotknęły ziemi. Kiedy dostaliśmy już zezwolenie na wstawanie i wychodzenie z samolotu powoli wstałam, wzięłam swoją torbę i wyszłam na zewnątrz. Zaraz potem odebrałam z taśmy walizki i z wózkiem poszłam do postoju taksówek. Tam wybrałam odpowiednią i pojechałam do mojego nowego domu. Rozpakowałam się i postanowiłam wybrać się na zakupy by mieć się w co ubrać bo tutaj panują inne trendy. Podjechałam taxówką i poszłam pod drodze zwiedziłam dużo drogich i ekskluzywnych butików: Chanel, Gucci, Calvin Celin, Armani, Prada, Burberry, Balancagia, McQueen. Po wyczerpujących zakupach przyjechałam do domu i weszłam do środka, a na stole leżały róże, a obok nich kartka na której było napisane: Sto róż, a ty jesteś piękniejsza od nich. Zdziwiło mnie to, ale pewnie ktoś robi sobie żarty. Umyłam się i poszłam spać.
Sen:
-Kocham cię-wypowiedział jakiś głos, a potem przede mną pojawiła się para pięknych szmaragdowych oczów. I potem znowu, ktoś wypowiedział te słowa, a potem pokazały mi się przed oczami tylko obrazki, ale na nich nie było tajemniczego mężczyzny. Słyszałam słowa: Kochanie będziemy  mieli dziecko-powiedziałam, Zdradziłem cię-powiedział tajemniczy głos, Czy zostaniesz moją żoną-powiedział, Kocham cię-powiedziałam razem z tym głosem
Rzeczywistość
Obudziłam się i spojrzałam na zegarek-3:00 w nocy. Usiadłam na łózku i powiedziałam:
-Kim jesteś i dlaczego śnisz mi się po nocach. Co do mnie czujesz?

Obserwatorzy